Wyhodowany w laboratorium fałszywy „kurczak” – z domieszką metali ciężkich i DNA gryzonia?
Upside Foods, lider na rynku sztucznego mięsa, nie zdołał zwiększyć skali swojej produkcji w celu wytworzenia znaczących ilości syntetycznego mięsa. W międzyczasie firma była nękana problemami związanymi z zanieczyszczeniem, w tym DNA gryzoni znalezionym w jednej z linii komórkowych kurczaka i próbkami, które zawierały 20 razy więcej ołowiu niż konwencjonalny mielony kurczak.
Historia w skrócie:
- Upside Foods, lider na rynku sztucznego mięsa i jedna z dwóch firm dopuszczonych do sprzedaży mięsa hodowlanego w Stanach Zjednoczonych, nie zdołała zwiększyć skali swojej produkcji, aby wytwarzać znaczące ilości syntetycznego mięsa.
- Firma Upside borykała się z problemami związanymi z zanieczyszczeniem, w tym z DNA gryzoni znalezionym w jednej z linii komórkowych kurczaka.
- Podczas gdy Upside prezentuje prasie swoje drogie bioreaktory ze stali nierdzewnej, w rzeczywistości produkuje jedynie niewielkie ilości sztucznego mięsa w małych, jednorazowych plastikowych butelkach.
- Fałszywe mięso, przedstawiane jako rozwiązanie mające na celu ochronę środowiska, może okazać się gorsze dla planety niż prawdziwe mięso.
- Mięso hodowane w laboratoriach jest często wytwarzane przy użyciu składników pochodzenia zwierzęcego, więc nie jest tak naprawdę wolne od zwierząt, a kiedy Upside przetestował swoje sztuczne mięso pod kątem metali ciężkich, niektóre próbki zawierały 20 razy więcej ołowiu niż konwencjonalny mielony kurczak.
Dolina Krzemowa liczy na to, że hodowlane mięso zyska na popularności, zapewniając wolne od zwierząt „mięso”, które zaspokoi apetyt mięsożernych ponad 8 miliardów ludzi na świecie – z których większość je mięso.
Ale to, co zaczęło się od wielkich fanfar i wsparcia ze strony inwestorów-miliarderów, takich jak Bill Gates i Jeff Bezos, upada.
Marzenie o stworzeniu hodowlanych piersi z ” kurczaka ” lub bezzwierzęcych filetów z „wołowiny” okazuje się być niczym więcej niż bajką.
Upside Foods, lider na rynku podrabianego mięsa i jedna z dwóch firm dopuszczonych do sprzedaży hodowlanego mięsa w USA, zamiast tego ucieka się do „hodowania niewielkiej liczby komórek typu skóry kurczaka w małych plastikowych butelkach, a następnie zeskrobywania ich gram po gramie w celu skompresowania i uformowania ich w pojedynczy widelec mięsa”
To nie tylko nieapetyczne. Nawet jeśli się powiedzie, sztuczne mięso, przedstawiane jako rozwiązanie mające na celu ochronę środowiska, może okazać się gorsze dla planety niż prawdziwe mięso, jednocześnie prezentując konsumentom kolejny wysoko przetworzony produkt spożywczy, który może jeszcze bardziej zniszczyć ludzkie zdrowie.
Co się dzieje, gdy Dolina Krzemowa miesza się do produkcji żywności?
Wiara w Dolinę Krzemową jako producenta zdrowej żywności była pierwszym błędem w wyścigu do stworzenia żywności hodowlanej.
Podczas gdy rolnicy regeneracyjni hodujący krowy karmione trawą i kurczaki z wolnego wybiegu współpracują z naturą, aby zapewnić żywność w formie, w jakiej ludzie rozwijali się od zarania dziejów, Dolina Krzemowa robi dokładnie odwrotnie.
W procesie całkowicie oderwanym od natury, wspierane przez venture startupy wykorzystują precyzyjną fermentację opartą na genetycznie zmodyfikowanych drobnoustrojach do tworzenia syntetycznych produktów spożywczych w laboratorium.
W firmie Upside, która otrzymała wsparcie od Richarda Bransona, Kimbala Muska, a nawet gigantów mięsnych Tyson Foods i Cargill, bioreaktory ze stali nierdzewnej są prezentowane jako miara postępu podczas wydarzeń medialnych, ale to nic innego jak staranny pokaz pod publikę tzw PR.
Wewnętrzne raporty pracowników, ujawnione przez The Wall Street Journal, twierdzą, że bioreaktory są nękane przez zanieczyszczenia, a DNA gryzoni znaleziono kiedyś w linii komórek kurczaka.
Ilustrując sprzeczność, jaką jest przemysł fałszywego mięsa, „zrównoważony” kurczak hodowany w laboratorium jest w rzeczywistości hodowany w dwulitrowych plastikowych butelkach – których setki są potrzebne do wyprodukowania kilku filetów.
W Stanach Zjednoczonych ograniczona ilość laboratoryjnie wyhodowanego kurczaka Upside jest dostępna jako część menu degustacyjnego w Bar Crenn w San Francisco.
Ale nawet Bloomberg donosi, że to „zrównoważone” rozwiązanie nie ma sensu:
„Firma hoduje je w małych, jednorazowych plastikowych butelkach, w ilościach tak mizernych, że jeden wieczór w Bar Crenn, lokalu „certyfikowanym jako wolny od plastiku”, według jego strony internetowej, może wymagać użycia ponad stu takich butelek”
Drogie sztuczne kawałki kurczaka Upside nie są wytwarzane z komórek mięśniowych
Aby wyprodukować sztuczne mięso, linie komórkowe są pobierane z żywego organizmu. Następnie manipuluje się nimi, aby rosły szybko i konsekwentnie. Podczas gdy mioblasty są typem komórek, które rosną w mięsie mięśniowym, są one najtrudniejsze do wyhodowania i „unieśmiertelnienia” dla firm produkujących sztuczne mięso
„Zwykła komórka pobrana od zwierzęcia, znana jako komórka pierwotna, nie będzie replikować się wiecznie. W końcu przestaje, wchodząc w fazę znaną jako starzenie się. Jeśli firma chce hodować znaczne ilości mięsa i nie chce pobierać komórek od żywych zwierząt lub embrionów, musi przekształcić komórki pierwotne w nieśmiertelne” – donosi Bloomberg.
Ponieważ mioblasty są trudne do unieśmiertelnienia, fibroblasty, które łatwo rosną, są często wykorzystywane w hodowanych produktach mięsnych.
„Ale jeśli chodzi o jedzenie, nie są one tym, co większość ludzi uznałaby za smaczne. Mogą przekształcić się w tłuszcz i inne komórki, ale są najbardziej znane ze swojej roli w tworzeniu tkanki łącznej, takiej jak chrząstka lub to, co znajduje się w skórze” – czytamy w raporcie Bloomberga.
Adipocyty lub komórki tłuszczowe są również czasami używane, często mieszane z białkami roślinnymi. W dokumentacji dla amerykańskiej Agencji Żywności i Leków firma Upside wymieniła genetycznie zmodyfikowane unieśmiertelnione fibroblasty i naturalnie unieśmiertelnioną linię komórek mioblastów jako opcje dla swojego sztucznego mięsa.
Samir Qurashi, były pracownik Upside, podzielił się jednak wątpliwościami co do tego, czy firma posiada linię komórek mioblastów nadającą się do wykorzystania w produkcji.
„To prawie niemożliwe”, powiedział Bloombergowi, i rzeczywiście, sztuczne mięso Upside serwowane w ekskluzywnym barze Crenn jest wytwarzane z fibroblastów, typu, który zwykle tworzy tkankę łączną.
Co więcej, według Bloomberga:
„Kurczak nie zawiera nawet unieśmiertelnionych komórek; jest wykonany z pierwotnych komórek fibroblastów, które w pewnym momencie przestaną się replikować i w najlepszym przypadku wyrosną tylko na tkankę łączną”.
„Oznacza to, że aby stworzyć więcej kurczaków, naukowcy będą musieli wrócić do zarodka i usunąć więcej komórek, a proces ten, nawet jeśli działa, zabija również zarodek”. (Bar Crenn nie udzielił komentarza)
„Jest to przyznanie się, które wprawiło ekspertów zarówno w zakłopotanie, jak i rozbawienie. „Drapię się po głowie” – mówi David Kaplan, dyrektor Centrum Rolnictwa Komórkowego Uniwersytetu Tufts. „Dlaczego w ogóle miałbyś używać komórek pierwotnych?”
Mit mięsa bez zwierząt
Jedną z podstawowych zasad stojących za mięsem hodowlanym jest możliwość produkcji żywności bez zabijania zwierząt. Jednak sztuczne mięso jest często wytwarzane przy użyciu składników pochodzenia zwierzęcego, co zaprzecza tej zasadzie.
Normalnie komórki rosną w strukturze ciała.
Linie komórkowe hodowane w laboratoriach są hodowane w cienkiej warstwie lub pożywce. W organizmie pożywką jest krew, holenderska dziennikarka śledcza Elze van Hamelen donosi o złożonej substancji, którą laboratoria próbują odtworzyć przy użyciu płodowej surowicy bydlęcej (FBS) – krwi pobranej od żywych płodów cielęcych.
„To naprawdę makabryczne, w jaki sposób jest ona pozyskiwana„, mówi, wskazując, że jest to sprzeczne z narracją, że mięso hodowane w laboratoriach jest wytwarzane bez udziału zwierząt. FBS jest często używany do hodowli komórek ze względu na zawarte w nim białka i witaminy.
W badaniu z 2013 roku stwierdzono: „W wielu popularnych pożywkach hodowlanych jedynym źródłem mikroelementów jest płodowa surowica bydlęca (FBS)”
Kiedy kurczak wyhodowany w laboratorium przez amerykański startup Eat Just zadebiutował w Singapurze w 2020 roku – oznaczając pierwsze hodowlane mięso sprzedawane w restauracji – został wyprodukowany przy użyciu FBS.
Firma Upside oświadczyła w 2021 r., że opracowała sposób na wyhodowanie sztucznego mięsa bez składników pochodzenia zwierzęcego, ale jej pierwsze filety z kurczaka nadal zależały od związków zwierzęcych.
Częścią roli Qurashiego w Upside było pozyskiwanie komórek ze skorupiaków, co było procesem, który je zabijał.
Jak donosi Bloomberg:
„Qurashi miał niezwykle trudne zadanie pozyskiwania komórek z żywych skorupiaków – praca, która zawsze prowadziła do ich przedwczesnej śmierci, kosztując życie dwóch lub trzech zwierząt tygodniowo. „Ludzie dosłownie płakali, gdy mnie widzieli” – mówi Qurashi o swoich kolegach”
Aby opracować syntetyczną „krew”, można zastosować precyzyjną fermentację i sztuczne hormony. Konieczne jest również pozyskiwanie mikroelementów i minerałów, co sprawia, że proces ten jest „szalenie kosztowny”, mówi van Hamelen.
Zastosowanie pożywki wolnej od FBS może spowodować, że mięso hodowlane będzie kosztować ponad 20 000 USD za kilogram.
Raport Good Food Institute, grupy non-profit stojącej za przemysłem alternatywnych białek, sugerował, że gdyby udało się obniżyć koszt pożywek wolnych od FBS, obniżyłoby to koszt hodowanego mięsa o 90%. Jest to jednak mało prawdopodobne.
„Raport nie dostarcza żadnych dowodów wyjaśniających, dlaczego koszty tych mikroelementów spadną” – napisał Joe Fassler, zastępca redaktora naczelnego The Counter, w dogłębnym artykule na temat rzeczywistej nauki stojącej za mięsem hodowanym w laboratorium.
Fałszywy kurczak zawiera więcej ołowiu niż prawdziwy
Dodając do kontrowersji związanych z mięsem wyhodowanym w laboratorium, kiedy firma Upside przetestowała swoje fałszywe produkty mięsne pod kątem zawartości metali ciężkich, niektóre próbki zawierały 20 razy więcej ołowiu niż konwencjonalny mielony kurczak, a także około osiem razy więcej cholesterolu w porównaniu z konwencjonalnym kurczakiem.
Istnieją również inne obawy.
W czasopiśmie Frontiers in Nutrition spekuluje się, że „przy tak wysokim poziomie namnażania się komórek, prawdopodobna jest pewna dysregulacja, jak ma to miejsce w komórkach nowotworowych. Podobnie, kontrola jego składu odżywczego jest nadal niejasna, szczególnie w przypadku mikroelementów i żelaza”
Syntetyczne produkty mleczne, w tym mleko wytwarzane z genetycznie modyfikowanych drożdży, również budzą obawy dotyczące zagrożeń dla zdrowia związanych ze sztuczną żywnością.
Oprócz braku ważnych mikroelementów, które są bogate w prawdziwe mleko, sztuczne mleko zawiera związki, które nigdy wcześniej nie występowały w diecie człowieka.
Jedna z analiz ujawniła 92 tajemnicze, nieznane związki w sztucznym mleku, które nie występują w prawdziwym mleku.
Środowisko cierpi również z powodu mięsa hodowanego w laboratorium
Innym mitem, który jest częścią narracji o sztucznym mięsie, jest to, że jest ono lepsze dla środowiska niż prawdziwe mięso.
Według raportu CE Delft, nawet przy uwzględnieniu wykorzystania energii odnawialnej, kurczak hodowany w laboratorium miałby taki sam ślad węglowy jak kurczak konwencjonalny.
Gdy zastosowano średnie globalne mieszanki energetyczne, mięso hodowane w laboratorium miało wyższy ślad węglowy niż wieprzowina i kurczak.
Wstępne badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis wykazało również, że wpływ mięsa hodowanego w laboratorium na środowisko jest „prawdopodobnie o rzędy wielkości wyższy niż średnia produkcja wołowiny”, ponownie podkreślając mit, że sztuczna żywność jest bardziej zrównoważona niż prawdziwa żywność, zwłaszcza gdy jest produkowana w sposób regeneracyjny.
W rzeczywistości sztuczna żywność jest daleka od zrównoważonego rozwoju.
Dr John Fagan, biolog molekularny, który przez 8,5 roku współpracował z amerykańskimi Narodowymi Instytutami Zdrowia, wyjaśnia:
„Rzeczywistość jest taka, że wiele obliczeń śladu węglowego zostało wykonanych począwszy od procesu fermentacji i idąc dalej, ale skąd wziął się syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, który jest głównym składnikiem energetycznym, który trafia do tych fermentacji?”
„Gdy spojrzymy na rolnictwo przemysłowe i dodamy ten ślad węglowy do tego, co wykorzystano w obliczeniach, nagle okazuje się, że wszystko idzie w złym kierunku. Nie możemy więc nawet użyć argumentów zrównoważonego rozwoju, aby uzasadnić to, co robimy. To po prostu nie działa”
Chodzi o kontrolowanie dostaw żywności
Zrównoważony rozwój, prawa zwierząt i zdrowie ludzkie to hasła, które pojawiają się wokół sztucznego mięsa. Nie chodzi tu jednak o ratowanie planety czy zwierząt, a już na pewno nie o uczynienie ludzi zdrowszymi.
Powodem, dla którego Dolina Krzemowa jest skłonna zainwestować miliardy w sztuczną żywność, jest świadomość, że ktokolwiek kontroluje dostawy żywności, kontroluje populację.
Globaliści próbują zastąpić hodowlę zwierząt mięsem hodowanym w laboratoriach, co pozwoli prywatnym firmom skutecznie kontrolować całą podaż żywności.
Podobnie jak w przypadku organizmów modyfikowanych genetycznie lub GMO, podnoszenie świadomości na temat zagrożeń związanych z fałszywym mięsem jest ważne, szczególnie w tej wczesnej i agresywnie rozwijającej się fazie.
Powiedz swojemu kręgowi społecznemu, że aby ocalić planetę i wspierać swoje zdrowie, konieczne jest pominięcie wszystkich fałszywych alternatyw mięsnych i mlecznych i wybranie prawdziwej żywności.
Kiedy kupujesz żywność, poznaj swojego rolnika i szukaj regeneracyjnych, biodynamicznych i/lub karmionych trawą metod uprawy, które są tym, czego potrzebujemy, aby wspierać zdrową, autonomiczną populację.
Artykuł pierwotnie opublikowany przez Mercola.
Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule są poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Children’s Health Defense.
T13/02/2024RP
Suggest a correction